Poniżej przedstawiamy dylematy i zadania, przed jakimi stoją rodzice w kryzysie rozstania.
Przed rodzicami, którzy postanowili się rozstać stoi wiele wyzwań. Kluczowym zadaniem jest jak najlepiej zadbać o dzieci w tej trudnej sytuacji. Wielu jest tak zaabsorbowanych swoim własnym bólem, radzeniem sobie z wyzwaniami dnia codziennego, że perspektywa ich dzieci umyka uwadze.
Pierwszym zadaniem jest powiedzieć dziecku o rozstaniu. Wielu rodziców zadaje sobie pytania: Jak? Kiedy? O czym powiedzieć, a czego nie mówić?
Ponieważ dziecko zapamięta tę rozmowę do końca życia, warto jest się do niej dobrze przygotować. Najlepiej jeśli będą uczestniczyć w niej oboje rodzice. Dziecko nie może poczuć, że bezpowrotnie traci jednego z rodziców. Dobrze jest precyzyjnie ustalić z drugą osobą, co powiecie. Nie może dochodzić do kłótni, sprzeczek, obwiniania drugiej strony. Do rozmowy powinno dojść najszybciej po tym, jak podejmiecie ostateczną decyzję i ustalicie między sobą plan działania na najbliższy czas (gdzie będziecie mieszkać, jak podzielicie się opieką nad dzieckiem, jakie zmiany będą jego udziałem). Na rozmowę zarezerwujcie sobie dużo czasu, niech nic wam nie przeszkadza. Ważne jest to co się mówi, ale też jak się mówi. Dzieci są bystrymi obserwatorami, znają mowę ciała swoich rodziców, trafnie odczytują ich emocje. Jeśli rodzice nie zapanują nad swoimi uczuciami, to zapewne ten stan udzieli się także dzieciom. Co powiedzieć? Należy wyjaśnić dzieciom, co się stało, najlepiej prosto, krótko, uczciwie, ale bez wchodzenia w dorosłe, bolesne szczegóły. Treść i formę trzeba dostosować do wieku dziecka. Dzieci mogą zareagować bardzo różnie: płakać, złościć się, okazywać obojętność i że to nie jego sprawa, zadawać wiele pytań lub milcząc wyjść z pokoju. Uznaj i uszanuj uczucia swojego dziecka. Powiedzcie, jakie kroki zamierzacie podjąć: kto, gdzie będzie mieszkać, z kim będą dzieci, jak będą wyglądały kontakty z nie mieszkającym wspólnie rodzicem itp. Bardzo ważne jest zapewnienie o miłości obojga rodziców, i że w tej kwestii nic się nie zmieni. Równie ważne jest przekazanie dzieciom, żeby nie czuły się winne rozstania rodziców.
Im szybciej uda się rodzicom ustalić formę opieki i kalendarz spotkań, tak aby dzieci widziały w tym pewien porządek, tym łatwiej będzie dziecku wrócić do równowagi. Ważne jest ustalenie, przestrzeganie i egzekwowanie zasad obowiązujących członków rodziny – daje to poczucie stabilności i oparcia. Bardzo istotne jest uporządkowanie i przewidywalność. Dzięki temu chaos wywołany rozstaniem odejdzie w zapomnienie, co pozwoli dzieciom z ufnością patrzeć w przyszłość. Rodzice powinni zadbać o to, by dziecko nie rezygnowało ze swoich codziennych aktywności (szkoła, zajęcia dodatkowe, spotkania z przyjaciółmi). Należy zwracać uwagę na emocje dziecka – mogą być skrajne i zmieniać się jak w kalejdoskopie – trzeba dać im wybrzmieć, nie brać wszystkiego do siebie, nie krytykować, nie bagatelizować, nie podkręcać, ale przede wszystkim być z dzieckiem.
Dzieci potrzebują czasu, aby uporać się ze stratą – stratą pełnej rodziny, codziennej obecności pod jednym dachem obojga rodziców. Należy zapewniać je o miłości, że rodzic, który odchodzi nie porzuca i nie odchodzi od dziecka, że zawsze może na was liczyć, że nie jest gorsze od innych dzieci, że nie jest winne waszego rozstania. Przy tym wszystkim nie można rezygnować z bycia rodzicem i starannie wychowywać dziecko: ustalać i egzekwować granice, angażować w codzienne obowiązki, wzmacniać jego poczucie własnej wartości, pomagać w rozwijaniu i doświadczaniu własnej sprawczości, odpowiedzialności, chwalić i doceniać.
Czas po rozwodzie jest czasem odbudowy zachwianego poczucia bezpieczeństwa i stabilizacji zarówno dla rodziców jak i dzieci. Aby pomóc dzieciom w odzyskaniu równowagi dobrze jest co jakiś czas zastanowić się jak wygląda relacja z dzieckiem. Czy wiemy jakie są jego aktualne potrzeby? Na ile relacja z dzieckiem jest szczera i oparta na obopólnym zaufaniu? Czy dziecko nie czuje się samotne w gronie rówieśniczym, rodzinie? Czy inicjuje rozmowy o przeżywanych trudnościach, szuka wsparcia u rodziców? Czy potrafi się śmiać i wesoło bawić z rodzicem i w gronie koleżeńskim? Obserwacje i odpowiedzi jakie rodzic sobie udziela na te pytania pozwolą mu na bieżąco reagować na niepokojące zmiany i pomagać dziecku w budowaniu bezpiecznej nowej rzeczywistości.
Aby ułatwić dziecku przejście tego trudnego okresu w jego życiu należy zwrócić większą uwagę na to by jak najmniej angażować dziecko w sprawy relacji partnerskich rodziców. Umożliwiać dziecku i zachęcać je do podtrzymywania relacji rówieśniczych i rodzinnych jakie miało do tej pory. Unikać i nie toczyć o to sporów partnerskich przy dziecku. Dotrzymywać terminów i umów jakie zawiera się z dzieckiem. Ważnym jest by miało poczucie stałości relacji swojej do rodziców w momencie, gdy relacja rodziców dramatycznie się zmienia.
Bycie troskliwym rodzicem w trakcie rozwodu i po jest trudnym zadaniem. Często w rodzicach pojawia się poczucie winy względem dziecka i chcą je zniwelować wynagradzaniem lub pobłażliwością do dziecka. Może to powodować pojawieniem się i utrwalaniem poczucia skrzywdzenia u dzieci i postawą roszczeniową. Aby temu zapobiec powinno się z rozwagą i zastanowieniem wprowadzać zmiany w zasadach wychowawczych, które obowiązywały przed rozstaniem rodziców. Dzieci czują się bezpieczniej jeśli rodzice mają podobne zasady wychowawcze przed i po rozwodzie. Jeśli to nie jest możliwe nie należy do dziecka krytykować zasad partnera. Warto wprowadzając nowe zasady określić, że obowiązują one dziecko w obecności tego rodzica który je wprowadził. Należy uzasadnić dziecku dlaczego wprowadzane zasady są ważne dla rodzica. Bardzo istotne jest by być konsekwentnym w stosowaniu tych zasad. Ważne jest by równocześnie być uważnym na emocje i trudności jakie dziecko przeżywa. Trzeba zadbać o czas jaki można spędzić tylko z dzieckiem by mogło bez obaw porozmawiać o ważnych dla siebie sprawach z rodzicem.
-
- Zanim zamieszkacie osobno: porozmawiajcie z nami i wytłumaczcie, co się teraz zmieni.
- Opowiedzcie nam to tak, byśmy to zrozumiały i nie czuły się winne Waszemu rozstaniu.
- Nie chcemy być włączane w Wasze kłótnie i nie chcemy słuchać jak jedno z Was mówi źle o drugim.
- Nie chcemy współdecydować, komu ma przypaść opieka nad nami.
- Chcemy pozostać w znajomym nam otoczeniu, byśmy nie stracili kontaktu z naszymi przyjaciółmi.
- Chcemy mieć możliwość widzenia rodzica, u którego nie będziemy mieszkać i to tak często jak będziemy chciały.
- W przyszłości chcemy również widywać pozostałych członków rodziny.
- Może moglibyście nie zamieszkiwać natychmiast ze swoimi nowymi partnerami – to byłoby dla nas prostsze.
- Nie traktujcie nas jak małych dorosłych – nie jesteśmy nimi.