W tej części mogą Państwo zapoznać się z obszarami dotyczącymi planowania dalszego życia po rozwodzie.

To jak rodzice się rozstają i jak po rozstaniu ze sobą współpracują ma ogromny wpływ na dobrostan ich dzieci. Pokazują to wyniki badań – najlepiej mają się dzieci, których rodzice po rozwodzie zgodnie ze sobą współpracują, a one mogą cieszyć się niczym nieograniczoną więzią z każdym z nich. Co charakteryzuje ten typ współpracy rodzicielskiej?: niski poziom konfliktu pary, podobny system wartości rodziców, podobne style wychowawcze, dobra wzajemna komunikacja, gotowość do udzielania sobie nawzajem wsparcia (organizacyjnego, materialnego i emocjonalnego), wspólne uczestniczenie w ważnych dla dziecka wydarzeniach, konstruktywne radzenie sobie z sytuacjami spornymi. Taki typ współpracy występuje u ok. 25-30% par rodzicielskich po rozwodzie.

Najwięcej par, bo powyżej 50%, realizuje obowiązki rodzicielskie równolegle. Poziom konfliktu w parze jest umiarkowany do wysokiego. Rodzice unikają bezpośrednich kontaktów ze sobą (przeważa komunikacja mailowa, sms-owa, telefoniczna). Rodzice raczej nie konsultują ze sobą problemów, czy decyzji dotyczących dziecka. Podejmują działania bez konsultacji z drugim rodzicem. Systemy wychowawcze w obu domach często są różne, a rodzice nie dążą do uwspólnienia zasad i metod wychowawczych.

Rodzice mocno ze sobą skonfliktowani to rzeczywistość 20%par. Rodzice nie współpracują ze sobą, unikają bezpośredniego kontaktu i bezpośredniej komunikacji. Często jedno z rodziców ogranicza kontakty z dzieckiem, aby uniknąć kontaktu z byłym partnerem/ką.

To co jest ekstremalnie trudnym przeżyciem dla dziecka i niesie ze sobą wiele negatywnych konsekwencji to utrudnianie kontaktu z drugim rodzicem i aktywne oczernianie go w oczach dziecka. Skutkuje to wystąpieniem u dziecka  tzw. Zespołu oddzielenia od rodzica (PAS- Parental Alienation Syndrom). Charakteryzuje się on tym u dziecka, że ma ono jednoznacznie wrogi stosunek do rodzica i brak  ambiwalencji w tym temacie. Źle mówi o swoim rodzicu, z którym nie mieszka, często “zapożyczając” argumenty od drugiego rodzica. Nie przeżywa też poczucia winy w związku z krzywdą i cierpieniem wyrządzonym drugiemu rodzicowi. Bezkrytycznie opowiada się po stronie rodzica oddzielającego. Nie chce utrzymywać kontaktów, lekceważy próby podejmowane przez drugiego rodzica. Niechęcią i złością obdarza całą dalszą rodzinę rodzica (dziadków, ciocie, wujków).

Po rozstaniu ważne jest jak najszybsze ustalenie planu opieki rodzicielskiej. Plan powinien być skonstruowany wokół potrzeb i możliwości rozwojowych dziecka oraz związany z jego indywidualnymi predyspozycjami, a nie wokół potrzeb i życzeń rodzica. Powinien uwzględniać etap rozwojowy dziecka, ale także zakładać zmiany wynikające z rozwoju dziecka (ważna jest elastyczność). Musi umożliwić dziecku stworzenie i utrzymanie zdrowej relacji z każdym z rodziców (o ile nie ma przeciwwskazań stwierdzonych przez biegłych i sąd). Ustalając kontakty dziecka z rodzicem nie mieszkającym wspólnie z nim, należy pamiętać, że separacja dziecka z rodzicem pierwszoplanowym nie powinna być dłuższa niż dwukrotność wieku dziecka (dla 2-latka 4 dni rozłąki są do przyjęcia, a 12-latek zniesie 24 dni rozłąki z bezpośrednim opiekunem). Plan powinien być realizowany w ścisłej współpracy i przy wsparciu wzajemnym rodziców oraz z zachowaniem czujności na potrzeby dziecka, zwłaszcza wówczas, gdy pojawia się opór dziecka przed spotkaniem.

Rodzina zrekonstruowana jest to: rodzina składająca się z małżeństwa lub związku partnerskiego z jednym lub większą liczbą dzieci, z których co najmniej jedno nie jest wspólnym dzieckiem małżonków (partnerów), tzn. jest naturalnym lub adoptowanym dzieckiem tylko jednego z nich. Jednym z najważniejszych zadań w tych rodzinach jest zbudowanie relacji z nowym partnerem rodzica, co bywa trudne i wymaga czasu i elastyczności. Role i zadania z nimi związane nie są w takich rodzinach jasno określone, wymagają więc dodatkowej pracy ze strony wszystkich osób tworzących taką rodzinę.

Rozpoczęcie nowej relacji jest z reguły powiązane z emocjonalnym rozstaniem z poprzednim związkiem. Pojawia się gotowość do podjęcia nowych zobowiązań, do tworzenia nowego związku i posiadania nowej rodziny. To z kolei uruchamia wiele obaw dotyczących nowego związku: czy nam się uda, czy uda się darzyć podobnym uczuciem dzieci własne i partnera/partnerki, jak włączyć rodzica biologicznego w życie nowej rodziny?  Jest wiele spraw związanych z organizacją życia codziennego, świąt, wakacji, które nie są oczywiste w takiej złożonej z różnych kawałków rodzinie. Pytania dotyczą kwestii udziału nowego partnera w opiece, wychowaniu, stawianiu wymagań i wspieraniu dziecka. Dzieci także mają wiele obaw: czy wciąż jestem ważny dla mamy/taty? Czy jeśli lubię nowego partnera mamy (partnerkę taty), to jestem nielojalny wobec taty(mamy)? Budowanie tych nowych relacji nie zawsze jest łatwe, czasem przebiega burzliwie. Cierpliwość, dawanie sobie czasu, unikanie pochopnych sądów i szukanie zrozumienia tego, co się dzieje jest zawsze pomocne w tym procesie. Najważniejsze zadania tego etapu:

  • praca nad otwartością w nowym związku
  • wola dalszego utrzymywania relacji z byłym małżonkiem i odpowiedzialne dzielenie zobowiązań finansowych
  • udzielanie pomocy dzieciom w radzeniu sobie z lękami i konfliktami lojalności
    w nowej rodzinie
  • ustalenie na nowo relacji z rodziną pochodzenia, tak aby włączyć partnera i jego dzieci
  • kontynuowanie relacji dzieci z rodziną pochodzenia byłego małżonka.

Praca nad integracją nowej rodziny, tworzenie wspólnych rytuałów, spędzanie czasu na wspólnych aktywnościach pozwala zacieśnić więzi i czuć się bezpieczniej w nowej rodzinie. Badania i obserwacje wskazują, że zaakceptowanie zmienionego modelu rodziny, z przepuszczalnymi granicami pozwala lepiej sobie radzić z wyzwaniami przed jakimi stają członkowie tych rodzin. Życie w takich rodzinach często wiąże się z koniecznością elastycznego reagowania, stosowania niekonwencjonalnych rozwiązań, precyzyjnego planowania świąt, wyjazdów, rodzinnych wizyt. Dla dzieci ważne jest, żeby rodzice rozumieli, że życie w dwóch odmiennych domach, czasem z innymi zasadami i wymaganiami bywa dużym wyzwaniem emocjonalnym. Pomocne jest by dziecko wiedziało, gdzie jest jego stałe, bezpieczne miejsce, które z rodziców za co odpowiada, jaki jest plan opieki nad nim. Partner nie będący rodzicem staje przed zadaniem zdobywania zaufania dziecka, określania swojej roli w jego życiu, szukania porozumienia w kwestiach wychowawczych z rodzicem, z którym jest w związku.